Nie ma szczęścia Paulo Sousa do początku pracy w reprezentacji Polski, nie mogąc skorzystać ze swych najlepszych graczy. Kolejne urazy czołowych piłkarzy każą mocno zastanawiać się nad obsadą kilku pozycji, w tym przede wszystkim ofensywnego pomocnika; niewiadomą jest również jak zwykle ustawienie w jakim Polacy zaczną mecz z Albanią. Drużyna z Bałkanów nie jest rywalem z najwyższej półki, ale to również żaden słabeusz: w ostatnich 17 meczach tylko raz traciła więcej niż dwie, a czterokrotnie więcej niż jedną bramkę. Albańczycy mają w kadrze kilku doświadczonych graczy, co w połączeniu z problemami Biało-Czerwonych może skutkować meczem, w którym nie padnie wiele bramek.