Szczecinianie mają problemy z urazami czołowych graczy, ale na razie jakoś sobie radzą zazwyczaj wygrywając spotkania minimalnie. Wisła ma większe problemy, bo oprócz Furmana nikt nie gra tam na swoim poziomie, a zespół dopiero niedawno zyskał nowego trenera. Portowcy powinni z tego skorzystać i pokonać gości.