Szok po fatalnej porażce z BATE w środę może w najbliższych tygodniach przypominać postawę boksera, który otrzymał kilka mocnych ciosów i na początku musi uratować się przed nokautem. Jeśli jednak ciągnąć dalej tę analogię to trudno powiedzieć czy Lecha w ogóle stać na nokaut. Drużyna z Poznania przeszła sporą przemianę, a pierwsze oceny można będzie dawać za kilka tygodni. Największą niewiadomą jest chyba atak, a zatem biorąc pod uwagę problemy Piasta i ocenę nowej ofensywy Lecha wychodzi, że w tym meczu może nie paść wiele goli.