Boleśnie zakończył się dla Kanadyjczyków pierwszy mecz na Copa America przeciwko mistrzom świata. Albicelestes wygrali pewnie 2:0, mimo iż byli tego dnia mocno nieskuteczni, uderzając na bramkę rywala celnie aż dziesięć razy. Statystyki te potwierdzają słabą formę ekipy z Ameryki Północnej, która przed imprezą w USA przegrała mecz kontrolny z Holandią 0:4. Teraz zmierzy się z ekipą solidną, której głównym atutem jest świetna defensywa, co widać nie tylko w pierwszym spotkaniu z Chile, ale również w serii sześciu spotkań bez porażki Peru z zaledwie dwiema straconymi bramkami. Spodziewamy się zatem kolejnych problemów Kanady i meczu z małą liczbą bramek, w którym sposób gry będą dyktować piłkarze Jorge Fossatiego.