Zmiana trenera niewiele pomogła Juventusowi, który co prawda przestał tracić punkty, ale wcale nie poprawił gry, co widać było w starciach z dużo słabszymi przeciwnikami. Teraz rywalem będzie nieco mocniejsza Parma, która zalicza serię pięciu meczów bez porażki, ale i zwycięstw, z samymi remisami, ale u siebie jest ekipą mocną, o czym przekonał się niedawno nawet Inter. Patrząc na postawę gości spodziewamy się tu wyrównanego spotkania, w którym obie drużyny powinny strzelić przynajmniej po jednej bramce.