Od czasu porażki z Atletico Sevilla wygrała dziewięć kolejnych spotkań we wszystkich rozgrywkach. Tryumfalny pochód ekipy z Andaluzji zatrzymała dopiero Borussia Dortmund, która niespodziewanie - biorąc pod uwagę obecną formę obu ekip - wygrała 3:2. Najważniejsze pytanie przed kolejnym ligowym starciem ekipy Lopetegui brzmi więc czy Sevilla wpadnie teraz w lekki dołek? Wydaje się, że zespół ma jednak spory potencjał i nie powinien się przejąć jedną przegraną. Osasuna wygrała dwa ostatnie mecze, więc może być trudnym rywalem, ale mimo wszystko stawiamy tu na wygraną gości.