Zestawienie finału trzecich co do ważności europejskich rozgrywek nie może nikogo rzucić na kolana. Większą niespodzianką jest rzecz tu jasna obecność klubu z Grecji, który dawno nie grał w tak prestiżowym spotkaniu, ale po tym jak ekipa z Pireusu w dobrym stylu wyeliminowała Aston Villę po prostu zasłużyła sobie na grę rozgrywanym w Atenach decydującym starciu. Faworytem jest jednak Fiorentina, która ma większe doświadczenie i mocniejszy skład, ale Olympiakosu w żadnym wypadku nie można skreślać. Drużyna z Toskanii traciła w tym sezonie sporo bramek, także w rozgrywkach pucharowych, dlatego postawimy tu na over bramkowy.