Ewidentnie widać, że Manchester City jest w lekkim dołku, jeśli chodzi o grę ofensywną, a na dodatek drużyna Guardioli stara się zachować jak najwięcej sił na trudny maraton na grudniowo - styczniowy. City oczywiście muszą wygrywać kolejne mecze by nie powiększać swojej straty do Liverpoolu, ale mogą nie strzelać rywalom wielu goli, a Newcastle u siebie z pewnością jest w stanie sprawić im problemy w defensywie, dlatego stawiamy tu na małą liczbę bramek.