Kolejna zmiana trenerska w Romie to świadectwo ogromnego bałaganu jaki panuje w tym klubie, ale też szansa na kolejne nowe otwarcie. Trudno jednak spodziewać się, by rewolucji miał dokonać Claudio Ranieri, od lat już mający najlepsze lata kariery za sobą. Co prawda Napoli ostatnio traciło punkty w lidze, ale obecni Giallorossi w niczym nie przypominają ekip Atalanty i Interu, które wygrywały lub remisowały z drużyną Antonio Conte. W tym meczu stawiamy zatem zdecydowanie na wygraną gospodarzy.