Legia na wiosnę wcale nie wygląda bardzo dobrze, ale akurat w sobotę pokonała Śląsk 3:1. Oczywiście rywalem była w tym wypadku ostatnia drużyna ligi, ale ekipa Goncalo Feio i tak ma nad czwartkowym rywalem tę przewagę, że już od dłuższego czasu gra spotkania o stawkę. Molde dopiero przygotowuje się bowiem do nowego sezonu, a ledwo co wygrany dwumecz ze słabym Shamrock Rovers pokazuje, że ekipa z Norwegii nie jest obecnie w najwyższej formie. Mimo wątpliwości - co do dyspozycji Wojskowych - postawimy, że nie przegrają oni pierwszego spotkania.