Wbrew wszelkiej krytyce jaka słusznie zresztą wylała się na United, ekipa Erika Ten Haaga wcale nie jest tak daleko od pierwszej czwórki, po wygranej z Chelsea tracąc do niej ledwie trzy punkty. W sobotę gospodarze będą faworytami spotkania, ale jednocześnie muszą bardzo uważać. Drużyna Andoniego Iraoli gra bowiem bardzo dobrze, w końcu łapiąc właściwy rytm, na co wskazuje już kilka ostatnich spotkań, także wyjazdowa wygrana z ostatniej kolejki nad Crystal Palace. W sobotnim spotkaniu powinno być zatem ciekawie i stawiamy w nim na co najmniej trzy bramki.