Manchester City ma ogromne problemy w defensywie, które dają szanse przeciwnikom, nawet tym, którzy wydają się ostatnio w średniej formie, jak Tottenham. Oczywiście Wolverhampton to nie jest poziom Spurs, ale drużyna Wilków wciąż zbroi się, by uniknąć degradacji i pozyskany niedawno Pablo Sarabia może się okazać wartościowym dodatkiem. Wolves grają po mundialowej przerwie wyraźnie lepiej niż wcześniej i dlatego postawimy w tym meczu raczej na over bramkowy niż typ w stronę gospodarzy.