Spotkanie na Parc des Princes, przegrane przez ekipę Guardioli 0:2, nie było w żadnym wypadku jednostronnym meczem, bo Manchester City miał w nim dobre okazje, których zwyczajnie nie wykorzystał. Oczywiście w kontekście szans City w rewanżu martwi spodziewany brak Kevina de Bruyne, ale gospodarze mają dużo więcej atutów, a patrząc na grę PSG w tym sezonie nietrudno dojść do wniosku, że jest to na razie bardziej piłkarski gwiazdozbiór niż klasowa drużyna, co widać również po wynikach ligowych. Naturalnie w prestiżowym spotkaniu owe gwiazdy mogą dać o sobie znać, ale Manchester City wydaje się mimo wszystko solidniejszy i powinien się zrewanżować za porażkę w pierwszym starciu.