Wciąż aktualni mistrzowie Anglii nie mają już praktycznie żadnych szans na obronę tytułu, w dodatku odpadli też z Ligi Mistrzów, a zatem ich jedynym celem jest właśnie Puchar Anglii. Z tego powodu w sobotę nie przewidujemy żadnej taryfy ulgowej dla dużo słabszego rywala, który co prawda pokonał w tym sezonie Liverpool, ale tylko i wyłącznie dlatego, że The Reds zagrali w rezerwowym składzie.