Włodarze Leeds uciekli się do desperackiego kroku i zatrudnili na ostatnie spotkania sezonu strażaka Sama Allardyce’a. Manager-weteran w przeszłości pomagał już drużynom będącym w dużych opałach, a jedno co zawsze cechowało jego drużyny to umiejętność skutecznego bronienia się przed zespołami dużo lepszymi piłkarsko. Oczywiście City muszą to spotkanie wygrać, będąc na pole position w walce o mistrzostwo Anglii, ale jednocześnie w tygodniu zagrają w półfinale LM, więc możemy się tu spodziewać, że jeśli szybko strzelą dwie bramki mogą do końca już kontrolować przebieg spotkania, oszczędzając siły. Być może zaś we znaki da im się również solidniej grający w tyłach rywal.