Na Manchester City w kwestii strzelania bramek można liczyć. Po stronie Chelsea są zaś będący w dobrej formie Willian, Eden Hazard, a być może w końcu przebudzi się także Morata. Już Arsenal miał w czwartek okazje do strzelenia gola, których nie wykorzystał. Niezależnie od tego wiec czy mecz będzie bardziej jednostronny czy też wyrównany w meczu powinniśmy zobaczyć kilka bramek.