Gra Chelsea w ostatnim czasie może zaskakiwać, bo drużyna straciła duet napastników, a zamiast gorzej gra w ataku zdecydowanie lepiej. W defensywie nadal jest zaś bardzo solidna i w ostatnich pięciu meczach straciła tylko jednego gola. Wiele wskazuje na to, że Thomas Tuchel tym razem skorzysta z wielu rezerwowych, dlatego trudno powiedzieć ile goli strzelą Londyńczycy. Mają oni jednak na tyle solidną defensywę, że nie powinni stracić gola z Malmo, którzy nie tylko jeszcze nie strzelili gola, ale w dotychczasowych spotkaniach zanotowali ledwie cztery celne strzały na bramkę.