Zajmująca przedostatnie miejsce w tabeli ekipa z Łodzi już nie kalkuluje, bo w jej wypadku się to po prostu nie opłaca. Ofensywna gra przyniosła efekt w poprzedniej kolejce, w której ŁKS pokonał Radomiaka u siebie 3:2 i choć teraz rywal jest dużo mocniejszy, ma on jednocześnie dużo problemów. Lech poprzednio przegrał na wyjeździe z Puszczą i od dłuższego czasu nie wygląda dobrze. W niedzielnym spotkaniu powinno być zatem ciekawie i spodziewamy się w nim kilku bramek.