W poprzednim sezonie w meczach czołowych drużyn PL nie padało wiele bramek i tak może być również tym razem. The Blues w spotkaniach z czołówką grają bardzo solidnie w defensywie, a choć The Reds powinni się obawiać formy sprowadzonego niedawno Romelu Lukaku, który już strzelił gola w tym sezonie, to drużynę Jurgena Kloppa również stać na dobry występ w tyłach. W tym spotkaniu możemy zatem nie zobaczyć wielu bramek, zwłaszcza że w aż pięciu z ostatnich sześć potyczek na Anfield Road padały mniej niż trzy bramki.

W połowie z ostatnich sześciu meczów między tymi drużynami w Liverpoolu padał bramkowy remis 1:1 i tak może być i tym razem. Dwie solidne defensywy będą miały na oku będących w dobrej dyspozycji strzelców: Lukaku i Jotę. Zarówno Chelsea, jak i Liverpool mogą zatem znaleźć sposób na rywala.