Sensacyjna przegrana The Reds z Nottingham u siebie wydaje się wyłącznie wypadkiem przy pracy, o czym świadczy pewne zwycięstwo w Mediolanie z Milanem w LM. Liverpool był w tamtym spotkaniu potwornie nieskuteczny, co zdarza się nawet najlepszym drużynom. Jednocześnie piłkarze Arne Slota muszą uważać, by nie zacząć tracić punktów w tak głupi sposób, dlatego w sobotę spodziewamy się z ich strony pełnej mobilizacji. Bournemouth powinno już przegrać mecz z Evertonem, ale do prądu podłączyli ich wtedy rywale. Trudno się spodziewać, by tym razem było podobnie, dlatego typujemy tu pewną wygraną faworyta.
czuczapik
Poncjusz
