Mecz na Anfield powinien być dla Milanu ostatecznym sprawdzianem na ile Rossoneri rzeczywiście dobrze weszli w nowy sezon. Liverpool znany jest z solidnej gry w defensywie i pewnie trudno będzie gospodarzom strzelić bramkę. Z drugiej jednak strony drużyna Stefano Piolego gra ostatnio dobrze, a w dodatku do gry wrócił Ibrahimovic, którego zawsze stać na coś niestandardowego. Ekipa Kloppa prezentuje się nieźle, ale w jedynym poważnym sprawdzianie w tym sezonie miała sporo szczęścia grając przeciwko Chelsea. Milan ma tu zatem szanse na powalczenie z mocniejszym rywalem.