Valencia przystępuje do derbów miasta mocno osłabiona, brakiem aż czterech wykartkowanych graczy, ale jest również w niezłej formie. Zespół Javiego Gracii co prawda przegrał z Realem Madryt i Getafe, ale wygrał trzy z innych sześciu meczów i w tabeli jest tuż pod rywalem. Osłabienie odwiecznego przeciwnika mogłoby być okazją dla mniej znanego zespołu z Walencji na wygranie spotkania, ale Levante nie zwyciężyło u siebie w pięciu kolejnych starciach, ostatnio wygrywało na początku stycznia, więc trudno w tym wypadku zaufać gospodarzom. Obie ekipy powinny jednak podejść do tego pojedynku zmotywowane, dlatego liczymy na bramki po obu stronach. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w czterech na pięć ostatnich starć.