Lechia w czwartek zagrała dobry, ale wyczerpujący mecz z Brondby, z którym w przyszłym tygodniu zmierzy się jeszcze w rewanżu. W meczu ligowym mogą zajść zmiany (wymusza je także czerwona kartka dla Udovicica), co sugerowałoby poszukanie typu na rywala. Wisła jednak nie imponuje: w pierwszym spotkaniu zagrała słabiej niż rywale, ma spore problemy w obronie, a jeszcze większe w ataku, choćby na pozycji środkowego pomocnika. Lechia może w tym spotkaniu strzelić gola i dowieźć prowadzenie do końca oszczędzając siły przed meczem w Danii.