Spotkanie w Gdańsku nie powinno być tak otwarte jak pierwszy mecz w 2017 roku, bo Lechia nie jest w tak dobrej formie, a Jagiellonia z pewnością zagra ostrożnie więc hitowe spotkanie dwóch drużyn walczących o mistrzostwo może zawieść obserwatorów, bo nie padnie w nim wiele bramek.