O ile w meczach przeciwko Legii mistrzom Polski szło ostatnio jak po grudzie przeciwko Lechowi Rakowowi szło z kolei bardzo dobrze. Częstochowianie wygrali aż cztery z ostatnich pięciu meczów, a przegrali jedynie to ostatnie, mające większe znaczenie dla Lecha niż Rakowa. Kolejorz ma nad przeciwnikiem tę przewagę, że nie musi grać co trzy dni, a w dodatku wygrał swój ostatni mecz ligowy ze Stalą. Postawa drużyny Johna van der Broma nie wskazuje jednak na to, że Lech uporał się już z własnymi problemami, więc w tym spotkaniu postawimy na zwycięstwo gości.