Lech zagrał katastrofalnie w końcówce ostatniego spotkania z Radomiakiem, stracił dwa punkty i mocno ograniczył sobie szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. W sobotę zagra jednak przeciwko drużynie, która co prawda wciąż broni się przed spadkiem, ale prezentuje się bardzo słabo w obronie. Tylko w ostatnich trzech meczach Puszcza straciła aż dziesięć bramek; niezależnie więc od tego w jakiej dyspozycji są obrońcy Kolejorza akurat przeciwko tak dysponowanemu przeciwnikowi piłkarze Nielsa Frederiksena powinni wygrać gładko.