Oba zespoły zagrały w pierwszych dwóch meczach tak jakby zapomniały, że nie występują w sparingach tylko w oficjalnych spotkaniach. Szczególnie dotyczy to Lecha, który stracił aż sześc goli z Zagłębiem i Piastem, ale i Legia gra fatalnie, szczególnie w ataku. Z racji na to, że piłkarze obu zespołów będą do siebie czuli duży respekt, nawet pomimo kiepskiej dyspozycji rywala, w starciu kibice długo mogą nie zobaczyć gola, a ostatecznie w spotkaniu, które wydaje się hitem wyłącznie z nazwy, nie powinno paść wiele bramek.