Torino nie wygrało żadnego z ostatnich pięciu meczów, w czterech z nich nie strzelając ani jednego gola. Ofensywa ekipy z Turynu zdecydowanie zawodzi, ale to samo w zasadzie można powiedzieć o Lecce, również nie strzelającym wiele goli, a w poprzednich dwóch kolejkach zaliczając remisy. Podział punktów jest całkiem prawdopodobny również w bezpośrednim spotkaniu tych ekip w sobotę.