The Reds do tej pory grają w lidze bardzo pewnie, nawet jeśli mają problemy - jak w ostatnim wyjazdowym spotkaniu z Wolverhampton - to potrafią z nich wyjść obronną ręką. W czwartek oczywiście powinni zagrać w nieco zmienionym składzie, co powinno jednak dać szanse na grę takich zawodnikom jak Gravenberch, Bajcetić, Endo, Diaz czy Nunez. LASK to niezła drużyna na miarę ligi austriackiej, która w tym sezonie przegrała tylko raz, ale w starciu z tak mocnym rywalem nie powinna mieć większych szans.