Powrót Ibrahimovica na razie przełożył się na asystę przy bramce Claessona w minimalnie wygranym spotkaniu z Gruzją, w którym Szwedzi pokazali swoje dawne mankamenty, czyli przeciętną grę w ofensywie. Kolejny rywal jest nieco trudniejszy, Kosowianie w dobrym stylu zaczęli eliminacje od 4:0 ze słabą Litwą i po serii dziesięciu meczów bez wygranej zwyciężyli w drugim kolejnym spotkaniu z rzędu. Z pewnością mogą sprawić problemy Szwedom, ale bramkę strzelić będzie im trudno ze względu na nadal dość dobrą dyspozycję Skandynawów w obronie. W tej sytuacji naszym pierwszym typem w tym meczu będzie under bramkowy.

Szwedzi mają obecnie większy potencjał ofensywny od rywala, zwłaszcza po powrocie Ibrahimovica. W tak trudnym i zapowiadającym się na niezwykle wyrównany meczu może mieć to decydujące znaczenie, dlatego stawiamy tu na gości.