Korona w tygodniu zagrała zaległy mecz z Rakowem u siebie, w którym zawiodła, gładko przegrywając z rywalem 0:2. Teraz znów podejmie mocniejszego rywala, który jednak w poprzednich spotkaniach miał duże problemy. Portowcy znakomicie rozpoczęli rozgrywki, ale w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyli tylko punkt. Zwykle jednak dość dobrze radzili sobie w Kielcach, nie przegrywając tu czterech kolejnych spotkań przy dwóch wygranych, więc niedzielne starcie może być dla nich dobrą okazją do przełamania.