Mimo dużej sympatii dla stylu gry zespołu Ghany bardziej zbilansowaną drużyną wydają się jednak podopieczni Paulo Bento, którzy wydają się solidniejsi w tyłach, a przeciwko tak nierównej ekipie jak reprezentant Afryki mogą się okazać nieco lepsi. Przykład powinna im dać postawa innych azjatyckich drużyn: Arabii Saudyjskiej, a przede wszystkim Japonii, która dzięki solidności z kilkoma błyskami z przodu niespodziewanie pokonała Niemców.