Po przejęciu przez Igora Tudora gra ofensywna Juventusu nie uległa znaczącej poprawie, w dwóch meczach zespół zdobył zaledwie dwa gole. Lecce to teoretycznie dużo słabszy przeciwnik, któremu można strzelić kilka bramek, ale drużyna rzadko traci na wyjazdach wiele goli, dlatego postawimy tu na under bramkowy.