Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów Juventus powinien się skupić na zapewnieniu sobie kolejnego mistrzostwa. Ich najbliższy rywal - Fiorentina - w przeszłości sprawiała trudności Turyńczykom, ale Toskańczycy właśnie zmienili trenera, a w poprzednim meczu grają po raz pierwszy pod jego wodzą tylko zremisowali u siebie z Bologną 0:0. Zmotywowany powinien być Ronaldo, który ma jeszcze szansę na tytuł króla strzelców w Serie A.