Za Juventusem całkiem dobry okres gry. Od czasu ligowej porażki z Interem piłkarze Starej Damy wygrali pięć spotkań z rzędu m.in. z Napoli w Superpucharze, a także zrewanżowali się Nerazzurrim za porażkę zwyciężając w Pucharze. Widać, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o scudetto, by jednak nadal liczyć się w walce o mistrzostwo muszą w sobotę pokonać Romę. Z kolei Giallorossi grają w kratkę. Z Pucharu odpadli po rywalizacji ze Spezią, później stracili z tą drużyną trzy gole w meczu ligowym. Choć pokonali Veroną 3:1 widać, że nie grają zbyt dobrze, od czasu sromotnej porażki w derbach z Lazio. Nieobecność Bentancura w drużynie gospodarzy to problem, ale większe ma rywal, w barwach którego nie wybiegnie na boisko w sootę m.in. Pellegrini, Dzeko czy Pedro. Dwa gole Cristiano Ronaldo we wtorek pokazują wzrastającą dyspozycję CR7, z którym problemy powinni mieć również graczy Romy.