Włosi zaimponowali już w pierwszym spotkaniu LN, w którym na wyjeździe pokonali Francję 3:1 i to mimo iż przegrywali po golu już z pierwszej minuty. Wygląda na to, że w kadrze Squadra Azzura powoli zaczyna się wszystko zmieniać, a Luciano Spalletti w końcu znalazł na nią sposób. Jego zespół nie powinien mieć zatem problemów z pokonaniem Izraela, który w pierwszym spotkaniu gładko przegrał z Belgią 1:3.