Po 7:1 z Atalantą wydawało się, że w drugiej części sezonu Nerazzurri będą grali świetnie, ale kolejne spotkania były w wykonaniu zespołu Stefano Piolego tragiczne. Milan złapał wiatr w żagle, ale wydaje się, ze kadrowo Inter jest drużyną mocniejszą, potrzebuje mobilizacji najlepszych graczy, takich jak przeciętnych w poprzednich spotkaniach Icardi. Tak czy tak w meczu powinny paśc bramki po obu stronach, bo Milan z pewnością poczuł szansę nawet na trzy punkty.