Zwolnienie Paulo Sousy nie pomogło Salernitanie, bo drużyna przegrała aż trzy z ostatnich czterech meczów, w których zdobyła tylko punkt. Ten co prawda wywalczyła za sprawą domowego remisu z Milanem, ale choć Rossoneri oczywiście byli dużym faworytem tego spotkania, takie wpadki zdarzają im się od czasu do czasu. Sobotni rywal drużyny Filippo Inzaghiego, Verona przegrała tylko jeden mecz w ostatnich pięciu kolejkach, a po domowym zwycięstwie nad Cagliari z pewnością ma apetyt na kolejny triumf. Patrząc na postawę obu ekip łatwo sobie wyobrazić wygraną Hellas i właśnie na to w tym spotkaniu postawimy.