HSV nadspodziewanie dobrze rozpoczęło sezon, a z kolei Lipsk dopiero w drugim meczu po sporych problemach pokonał słaby Freiburg. Mimo braku aż dwóch podstawowych ofensywnych graczy gospodarze powinni strzelić przynajmniej jednego gola, a wicemistrz Niemiec też pewnie trafi przynajmniej raz.