Niegdysiejsi mistrzowie Europy zaimponowali w spotkaniu z Anglią, wykorzystując zarówno nieporadność faworyzowanych rywali w ataku, jak i ich błędy w obronie. Widać, że ta drużyna powoli wraca do solidności jaka cechowała ich w chwilach największego triumfu, więc niezależnie od ostatniego wyniku Irlandii w tym meczu postawimy na solidniejszych i będących na fali gospodarzy.