Po bardzo dobrym początku sezonu Wisła w kolejnych meczach nie grała już tak dobrze, a w ostatnim przegrała nawet ze Stalą Mielec. Zwraca uwagę zwłaszcza duża liczba bramek traconych przez ekipę Adriana Guli. Akurat jednak Krakowianie teraz zagrają z ekipą, która do spotkania ze Śląskiem również traciła wiele goli. Górnik Łęczna jest na razie obok Cracovii najgorszą ekipą pod tym względem. Biorąc jednak pod uwagę problemy rywala gospodarze z pewnością nastawią się na wygraną, co powinno zaowocować meczem z bramkami dla obu ekip.