Rewelacyjna w poprzednim sezonie Girona nie jest już w bieżących rozgrywkach tak mocna jak rok temu, zwłaszcza po stracie kilku czołowych graczy, ale nadal jest ekipą groźną, zwłaszcza na swoim boisku. Ostatnio miała również dobrą passę, bo tylko w dwóch zwycięskich meczach z Osasuną i Sevillą strzeliła aż sześć goli. Barcelona od początku sezonu prezentuje wysoką formę, ale ofensywna gra czasami odbija się na grze w tyłach, co widać po bilansie straconych goli. Mimo sporej przewagi kadrowej gości spodziewamy się tu więc raczej meczu, w którym niedoceniani miejscowi postawią ekipie Hansiego Flicka trudne warunki, a kibice zobaczą kilka bramek.