Getafe przegrało dwa z czterech spotkań w tym sezonie, ale u siebie było w stanie pokonać Alaves. To rywal, z którym gra się ciężko, o czym Osasuna przekonuje się od 2008 roku. Od tego czasu gospodarze wygrali siedem z jedenastu meczów i ani jednego nie przegrali. Zobaczymy ile wniesie do ich drużyny Mason Greenwood, który powinien tu zadebiutować. Gospodarze mają całkiem spore szanse na kontynuowanie dobrej passy w starciach z ekipą z Pampeluny.