To może być jeden z kluczowych meczów dla Liverpoolu w tym sezonie. The Reds w końcówce sezonu nie są w najwyższej formie, o czym świadczy choćby to jak gładko przegrali dwumecz w LE z Atalantą. Drużyna Jurgenna Kloppa wydaje się zmęczona długimi i trudnymi rozgrywkami, naznaczonymi licznymi kontuzjami, co wykorzystują ostatnio inni. Mocniejsze niż Crystal Palace, które poprzednio ograło Liverpool na Anfield Road, wydaje się Fulham. Londyńczycy w poprzedniej kolejce łatwo ograli West Ham na wyjeździe i z pewnością mają chrapkę na kolejną niespodziankę. W obecnej dyspozycji gościom może być bardzo trudno zdobyć tu komplet punktów.