Czy pucharowa wygrana The Blues nad Brighton pozwoli drużynie Mauricio Pochettino na złapanie właściwego rytmu? Trudno powiedzieć, bo obie drużyny zagrały w mocno zmienionym składzie, ale z pewnością może ona podziałać na Chelsea pozytywnie. Kolejny rywal leży w zasięgu tej ekipy, bo Fulham w trzech ostatnich meczach strzeliło tylko dwie bramki i wyraźnie widać duże problemy tej drużyny w ofensywie. Z uwagi na liczne absencje w ekipie gości trudno jednak postawić na nich w tym spotkaniu, dlatego postawimy na under bramkowy, spodziewając się tu wyrównanego spotkania.