Obie niedoceniane drużyny zaczęły nowe rozgrywki całkiem nieźle, bo choć Fulham nie wygrało jeszcze ani jednego spotkania to zremisowało z Liverpoolem i było bliskie wygranej z Wolverhampton. To zapowiada ciekawe spotkanie, tym bardziej że Londyńczycy u siebie z pewnością będą zmotywowani, a z kolei Brentford może się nastawić na kontrowanie przeciwnika.