Patrząc na klasę rywali jakie obie drużyny pokonały w drodze do finału i styl zwycięstw Francuzi muszą być uznani za faworyta. Obie drużyny łączy jednak to, że rozkręcały się na tym turnieju powoli, a najlepszą dyspozycję pokazały w dwóch ostatnich meczach, dotyczy to także liderów drużyn: Griezmanna i Ronaldo. Portugalczycy nie pokonali we Francji żadnego poważnego rywala, w ogóle w regulaminowym czasie gry wygrali tylko jeden mecz, mają bardzo zły bilans spotkań z Francuzami, a do tego Trójkolorowi mają bezsprzecznie szerszy skład, w razie potrzeby w drugiej połowie dużo wnieść mogą tacy zawodnicy jak Coman, Kante czy nawet Martial podczas gdy w drużynie Santosa takim zawodnikiem jest w zasadzie tylko Quaresma.