Już pierwszy mecz pokazał, że Dudelange to zespół tylko na nieco wyższym poziomie niż Cork, które Legia łatwo pokonała w eliminacjach do LM. Luksemburczycy popełniają ogromne błędy w defensywie i trzeba je po prostu wykorzystać. Od piłkarzy Legii zależy czy odrobią straty czy też staną się pośmiewiskiem, ale po zmianie trenera motywacja powinna być na wysokim poziomie i Warszawianie mogą odrobić straty z pierwszego spotkania.