The Toffees nie przegrali żadnego z czterech poprzednich meczów u siebie. Cóż z tego jednak skoro w czterech ostatnich spotkaniach nie zdołali strzelić ani jednej bramki, zaliczając w tym czasie dwa remisy i dwie porażki, w tym tą najbardziej dotkliwą przeciwko Manchesterowi United. Wolverhampton wydawał się w końcu wchodzić we właściwy rytm, ale domowa porażka z Bournemouth 2:4 każe powątpiewać w nagłe odrodzenie popularnych Wilków. Drużyna nadal jednak wygląda w ofensywie dużo lepiej od rywala, mogąc liczyć m.in. na błysk Matheusa Cunhi, dlatego w tym meczu postawimy na typ w ich stronę.