Wolverhampton musi zacząć gromadzić punkty, bo na razie drużyna jest we wręcz opłakanym stanie i bardzo trudnej sytuacji w tabeli. Desperację widać choćby po kwocie transferu Mateusa Cunhi, który ostatnio dołączył do ekipy Wilków, by wzmocnić bardzo słabą dotąd ofensywę. Okazją do poprawienia nastrojów będzie mecz z Evertonem, który przed przerwą przegrał dwa spotkania z rzędu, a w tabeli jest tuż nad strefą spadkową. Spodziewamy się tu wyrównanego spotkania z bramkami dla obu ekip.